Epoka pierwszych sekretarzy
Było ich tylko siedmiu. Przez 41 lat rządzili autorytarnie państwem polskim, chociaż Konstytucja PRL nie dawała im ku temu żadnych uprawnień. Byli „jedynie” przywódcami partii, którzy zazwyczaj samodzielnie decydowali o składzie rządu, Rady Państwa, nominacjach generalskich czy profesorskich. Podlegały im niemal wszystkie obszary władzy w państwie.
Stanowisko przewodniczącego, a po 1954 r. I sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, było wybieralne. Nie wybierali go jednak ani obywatele PRL, ani nawet członkowie PZPR. Pierwszego sekretarza KC PZPR wybierali wyłącznie członkowie Komitetu Centralnego w okresie między zjazdami partii. Teoretycznie najwyższą władzę w partii miał kongres, a po 1954 r. zjazd zwoływany przez Komitet Centralny. Zjazd jako jedyna instytucja mógł rozpatrywać i zatwierdzać sprawozdania Komitetu Centralnego i innych centralnych organów partyjnych. Delegaci na zjazd mieli zatem teoretycznie wielką władzę. Mogli uchwalać lub zmieniać program i statut partii oraz wybierać I sekretarza Komitetu Centralnego. Wydawałoby się zatem, że była to wzorcowa organizacja, w której obowiązywały niemal wzorcowe zasady demokratyczne. Problem był jednak w tym, że w zjeździe brali udział delegaci organizacji partyjnych wskazani i delegowani przez konferencje przedzjazdowe. A na te wpływ miały komitety wojewódzkie i lokalne podlegające naciskom z Warszawy.
Wzorcowy status PZPR okazywał się w działaniu jedynie atrapą demokracji. Dochodziły do tego jeszcze naciski z Moskwy. Ani członkowie Komitetu Centralnego, ani delegaci na zjazd nie ośmielali się podejmować decyzji wbrew dyrektywom płynącym z Moskwy. Nie oznaczało to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta