Monarchia brytyjska Koronacja – od misterium do zabawy
Koronacja brytyjskiego monarchy to ostatni w Europie ceremoniał intronizacyjny z zachowaniem wszystkich starodawnych obrzędów religijnych. Towarzyszą mu procesje, parady wojskowe, zabawy i koncerty uliczne.
„Umarł król, niech żyje król!” – to zwyczajowa proklamacja wygłaszana po śmierci starego władcy i wstąpieniu na tron nowego monarchy. Nie jest charakterystyczna jedynie dla tradycji brytyjskiej. Tę formułę wygłaszano we wszystkich królestwach europejskich. Uświadamiała poddanym, że chociaż sam monarcha jest śmiertelny, to monarchia jest nieśmiertelna. Stąd takie znaczenie miało zachowanie ciągłości linii sukcesyjnej. Każdy król marzył przede wszystkim o przyjściu na świat męskiego potomka, który zapewni nieprzerwane panowanie jednej dynastii. Król nie był osobą prywatną, lecz żyjącym w pałacowym splendorze i przepychu złotej klatki więźniem tradycji i protokołu dworskiego. Ci władcy, którzy próbowali wyrwać się z okowów etykiety i ceremoniału pałacowego, niemal zawsze natrafiali na opór kamaryli dworskiej, która pilnowała, aby pomazaniec był szczelnie odgrodzony od świata zewnętrznego i prawdziwych problemów poddanych.
Od kiedy monarcha przestał pełnić rolę głównodowodzącego na polu bitwy, nie sprawuje bezpośrednich rządów w królestwie, nie ustanawia praw i nie nakłada podatków, jego rola sprowadza się do zwyczajnego istnienia. Król lub królowa mają jedno zadanie: po prostu być.
Cała reszta jest oprawą. Twarz monarchy jest znakiem rozpoznawczym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta