Ile korzyści przyniosą Polakom wakacje kredytowe
Banki liczą koszty rządowego programu wsparcia kredytobiorców. Wstępne szacunki wskazują, że łączne straty dla sektora, czyli zyski dla gospodarstw domowych, mogą być mniejsze, niż prognozuje resort finansów.
Już 15 maja wchodzi w życie ustawa przedłużająca tzw. wakacje kredytowe na 2024 r. Umożliwia ona zawieszenie spłaty czterech rat kredytu mieszkaniowego (w wymiarze dwóch miesięcy od 1 czerwca do 31 sierpnia br. oraz kolejnych dwóch miesięcy w okresie od 1 września do 31 grudnia br.).
Koszty tego programu w całości ponosi nie budżet państwa, ale banki kredytujące. I większość największych banków już przedstawiła swoje szacunki w tym zakresie. Są one dosyć zaskakujące.
Pierwszą niespodzianką okazuje się to, że największe straty z tytułu „urlopu od rat” może ponieść Bank Pekao, choć nie jest to największy kredytodawca w Polsce. Swoje koszty oszacował na ok. 513 mln zł, podczas gdy lider rynku – PKO BP – na „jedynie” 489 mln zł. Pekao uznał bowiem, że biorąc pod uwagę kryteria uczestnictwa wynikające z ustawy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta