Firmy oszukane przez hakerów muszą walczyć ze skarbówką
Biznes chce rozliczać w kosztach straty powodowane przez cyberprzestępców. Fiskus rzuca kłody.
Prawie codziennie słychać o działaniach hakerów, ostatnio o ataku na instytucje rządowe czy przejęciu konta strefy płatnego parkowania. Ich ofiarą padają też firmy. Czy straty spowodowane cyberprzestępstwem mogą zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów?
Okazuje się, że wcale nie jest to takie łatwe. Pokazuje to sprawa spółki z branży transportowej, która o korzystną interpretację musiała walczyć z fiskusem prawie trzy lata i do zwycięstwa potrzebne były jej dwa wyroki sądu.
Po interpretację trzeba iść do sądu
Spółka nawiązała współpracę z kontrahentem z Wietnamu, który świadczył dla niej usługi spedycyjne. Trzy lata temu pomagał jej w imporcie ananasów. Wystawiał za to faktury. Po pierwszym przelewie z adresu mailowego kontrahenta przyszła informacja o zmianie rachunku bankowego. Nowe konto było w Szwecji, argumentem za zmianą były niższe prowizje.
Mail nie wzbudził podejrzeń spółki, tym bardziej że stanowił kontynuację...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta