Ryzykowne auta zalewają rynek
W całym 2024 r. do Polski zostanie sprowadzonych z zagranicy ok. 870–900 tys. używanych samochodów, w większości kilkunastoletnich, o trudnej do sprawdzenia historii.
Rośnie fala napływających do Polski używanych samochodów z zagranicy, głównego źródła zaopatrzenia polskiego rynku wtórnego. W marcu 2024 r. zarejestrowano ponad 85 tys. osobowych i dostawczych takich aut, czyli o 16 proc. więcej niż w tym samym miesiącu przed rokiem. Z kolei w kwietniu liczba rejestracji wwiezionych do Polski samochodów sięgnęła 86,7 tys., co oznacza wzrost w ujęciu rocznym o 39 proc. – To kolejny, dziesiąty już miesiąc rosnącego importu, co może wskazywać na coraz większą dostępność samochodów za granicą – komentuje Instytut Samar. Jego prognoza zakłada, że w całym 2024 r. do Polski trafi z zagranicy ok. 870–900 tys. aut.
Ukrywane szkody, cofane liczniki
Gwałtowny wzrost importu samochodów używanych do Polski idzie w parze z wysokim popytem na rynku krajowym. W ubiegłym miesiącu łączna liczba samochodów oferowanych do sprzedaży w serwisach internetowych, autokomisach i u dilerów samochodów używanych zbliżyła się do 253 tys. sztuk. Przykładowo działająca na rynkach centralnej Europy sieć autosalonów AAA Auto, zarówno w marcu, jak i w kwietniu tego roku sprzedała najwięcej aut w ciągu dziewięciu lat działalności w Polsce.
Problemem jest fakt, że duży odsetek samochodów z drugiej ręki jest mocno ryzykowny. Jak podaje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, ponad połowa sprowadzanych z zagranicy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta