Dopalacz dla elektryfikacji

autor zdjęcia: mat. pras.

źródło: Rzeczpospolita

źródło: Rzeczpospolita

Inteligentna polityka przemysłowa będzie jak szybka ładowarka dla europejskiej rewolucji w motoryzacji i pojazdów elektrycznych.

Czy dekarbonizacja jest kompatybilna z konkurencyjnością przemysłu? Ponieważ zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego, będzie to jedno z przewodnich pytań nadchodzącego cyklu zmian w instytucjach Unii Europejskiej.

To pytanie jest też sednem rozważań o przyszłej konkurencyjności gospodarki Europy, podejmowanych przez Mario Draghiego, byłego premiera Włoch i prezesa Europejskiego Banku Centralnego. Niedawno mówił on w La Hulpe [w Belgii – red.]: – Słusznie mamy ambitny program klimatyczny w Europie i twarde cele dla pojazdów elektrycznych. Jednak w świecie, w którym nasi rywale kontrolują wiele potrzebnych nam zasobów, taki program należy połączyć z planem zabezpieczenia naszego łańcucha dostaw – od kluczowych minerałów po akumulatory i infrastrukturę ładowania – dodał Mario Draghi.

Chiński eksport aut elektrycznych to wyzwanie dla przemysłu w UE

W pełni zgadzamy się z tym wezwaniem do wprowadzenia zdecydowanej polityki przemysłowej w sektorze motoryzacyjnym. Według prognoz co czwarty samochód elektryczny sprzedany na kontynencie europejskim w tym roku będzie wyprodukowany w Chinach. Bez dalszych działań zjawisko to będzie się nasilać, osłabiając tkankę przemysłową i społeczną europejskich ośrodków motoryzacyjnych w...