Wilk syty i bezpieczny
Austriackie władze nie miały podstaw do zezwolenia na odstrzał wilka, który zabijał owce w Tyrolu – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE.
Mowa o sprawie zwierzęcia, które w 2022 r. zaatakowało i zabiło ok. dwudziestu owiec. W konsekwencji władze Tyrolu zgodziły się na jego upolowanie w terminie czterech miesięcy. Odstrzał jednak się nie powiódł. Mimo to organizacje prozwierzęce zaskarżyły decyzję administracyjną do sądu, który skierował w tej sprawie pytanie do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Ten przypomniał, że dyrektywa siedliskowa obejmuje wilki ścisłą ochroną na terenie Wspólnoty. TSUE uznał, że nie zaszły warunki pozwalające na zawieszenie zakazu polowania na wilki i odstrzał zwierzęcia. Żeby doszło do tego, populacja wilków musiałaby osiągnąć odpowiedni poziom, co w tym wypadku nie miało miejsca. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy jednak do austriackiego sądu administracyjnego.