I gdzie to ożywienie w gospodarce?
Po bardzo słabym ubiegłym roku, kiedy nasza gospodarka stanęła w miejscu, ten miał przynieść porządne ożywienie. Niestety, jest ono coraz bardziej rachityczne. To wielki powód do niepokoju dla rządu Donalda Tuska.
GUS-owskie dane o PKB w trzecim kwartale to lodowaty prysznic. Gospodarka, choć rośnie w skali roku (ale coraz wolniej), to w porównaniu kwartał do kwartału skurczyła się o 0,2 proc. Niby wielkiego dramatu nie ma, ale po ubiegłorocznym dołku koniunktury ekonomiści wieszczyli silne ożywienie i kilka może nie tłustych, ale przynajmniej przyzwoitych lat wzrostu napędzanego już nie tylko konsumpcją...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta