Lepszy plan w garści niż majątek w próżni. Testament to połowa sukcesu
W firmach, w których brakuje formalnych mechanizmów sukcesji, śmierć właściciela może prowadzić nawet do upadłości biznesu. Warto więc rozważyć wprowadzenie rozwiązań, które mogą zapobiec tego typu sytuacjom.
Zazwyczaj większość uwagi ludzie poświęcają bieżącym sprawom, a kwestie dotyczące przyszłości odkładane są na później. Tymczasem życie bywa pełne nieprzewidzianych zdarzeń, które mogą diametralnie zmienić codzienność. Mimo że temat niedyspozycji czy nawet śmierci często wydaje się odległy, a wręcz niekomfortowy, warto poświęcić mu uwagę, by uniknąć później trudnych sytuacji. Zdarza się bowiem, że bliscy osoby zmarłej muszą zmierzyć się z ogromem formalności prawnych i finansowych, szczególnie gdy zmarły prowadził firmę, co w połączeniu z żałobą staje się niezwykle trudne. Nie chodzi jednak wyłącznie o dyspozycje na wypadek śmierci – równie istotne są działania na wypadek nagłych okoliczności, które uniemożliwiają podejmowanie decyzji, takich jak ciężka choroba czy utrata kontaktu z bliskimi. Tymczasem bliscy mogą zostać postawieni w obliczu sytuacji, która będzie wymagała szybkiego działania.
Fundament mądrej sukcesji
Sporządzenie testamentu to jeden z najbardziej podstawowych, ale jednocześnie najważniejszych kroków w procesie planowania. Pozwala zadecydować przyszłemu spadkodawcy o tym, jak zostanie rozdzielony jego majątek po śmierci, unikając automatycznego podziału zgodnie z zasadami dziedziczenia ustawowego i ustaloną prawnie kolejnością dziedziczenia.
Obowiązujące przepisy w zakresie spadkobrania przyznają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta