Zdrowie a gospodarka, czyli drugie dno dyskusji o składce zdrowotnej
W debacie publicznej głośno jest o realizacji obietnicy wyborczej dotyczącej obniżenia składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców. W zamierzeniu decyzja ta ma podnieść konkurencyjność przedsiębiorców, dla których ostatni wzrost składki oznaczał dodatkowe obciążenie finansowe, potencjalnie słabszą pozycję rynkową (w stosunku do spółek lub na arenie międzynarodowej) czy też zmniejszone możliwości inwestycyjne.
Jednocześnie nie należy zapominać, że dyskusja nie dotyczy podatku ogólnego, którego przeznaczenie nie jest przesądzone w momencie odprowadzania, lecz składki na ubezpieczenie zdrowotne. Środki te kierowane są do budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) i przeznaczane m.in. na świadczenie usług zdrowotnych czy zakup leków. Spadek wpływów z tytułu składki zdrowotnej od przedsiębiorców oznacza konieczność znalezienia innego źródła finansowania powstałej luki. Żeby być uczciwym – dyskusja o źródłach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta