Putin wszedł w buty Dziadka Mroza
Ogólnonarodowy seans psychoterapeutyczny trwał cztery godziny. Rosyjski dyktator uspokajał głodnych, spragnionych i chorych. Mają uwierzyć, że jutro będzie im lepiej.
W 1929 r. w ZSRR zakazano obchodzenia Bożego Narodzenia. Sześć lat później Stalin uznał, że „ktoś musi” spełniać marzenia, i przedstawił rodakom Dziadka Mroza, który zasłonił sobą dotychczasową tradycję chrześcijańską.
Dzisiaj grubszy starszy pan w czerwonym stroju i z brodą najwyraźniej odszedł w Rosji już na drugi plan. Zastąpił go Władimir Putin, który chce, by Rosjanie jemu powierzali swoje marzenia. Wybierze te, które mu pasują.
Kreml z dumą ogłasza, że prawie 2,5 mln...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)