Sankcja darmowego obiadu
Gdy Milton Friedman powtarzał, że nie ma czegoś takiego jak darmowy obiad, z pewnością nawet mu się nie śnił darmowy kredyt, i to jeszcze w wyniku sankcji.
Przez ostatnie trzydzieści lat świat nam się bardzo skomplikował w zasadzie w każdej dziedzinie. Podczas gdy niegdyś każdy potrafił samodzielnie naprawić swojego malucha, dziś wymiana żarówki wiąże się z wizytą w autoryzowanym serwisie. Do zakupu niemal każdego urządzenia technicznego jeszcze w latach dziewięćdziesiątych dołączany był schemat techniczny – w razie gdyby ktoś samodzielnie chciał dokonać naprawy. Dziś przekazywanie schematów nikomu nie przyjdzie nawet do głowy. Nikt też tego nie potrzebuje.
Postęp spowodował, że staliśmy się użytkownikami rzeczy, których działania nie rozumiemy, bo jako użytkownicy rozumieć tego nie musimy. Nikt też nie oczekuje od sprzedawcy samochodów, żeby wyjaśniał, w jaki sposób skonstruowano przycisk „start”, który uruchamia silnik. Można powiedzieć, że konsument nie jest świadom produktu, który kupuje. W takich kategoriach rozumowania niemal zawsze kupuje kota w worku....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)