Te insynuacje mogą Ziobrę kosztować
Insynuując, że sędzia mająca osądzić sprawę Funduszu Sprawiedliwości chodzi na pasku obecnej ekipy rządzącej, Zbigniew Ziobro naraża się na proces. Jeden już z ową sędzią przegrał. Tyle że teraz przyjdzie mu płacić z własnej kieszeni.
Na tle pani Kosek-Janusz wojujący sędziowie Tuleya i Gąciarek to prawie obiektywni sędziowie. Wyłonienie tej pani to tak naprawdę wydanie już wyroku, którego można się spodziewać. To jest tylko kwestia „ile”, a nie „czy” – tak Zbigniew Ziobro skomentował informację, że to Justyna Koska-Janusz (bo tak brzmi prawidłowo jej nazwisko) w Sądzie Okręgowym w Warszawie ma poprowadzić proces oskarżonych w sprawie Funduszu Sprawiedliwości....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)