Fani Putina nie będą rządzić
Wygląda na to, że pięć miesięcy po wyborach Austria będzie mieć nowy rząd. Bez udziału prawicowych populistów z FPÖ, największego ugrupowania na scenie politycznej.
Jesteśmy w finalnej fazie porozumienia – ogłosił szef austriackich socjaldemokratów. Nic już nie stoi na przeszkodzie, aby powstała trójpartyjna koalicja: konserwatystów z ÖVP, socjaldemokratów z SPÖ i liberałów z NEOS.
Oznacza, to że Austria nie stanie się państwem rządzonym przez antyeuropejską, proputinowską i antyukraińską skrajnie prawicową Wolnościową Partię Austrii (FPÖ), której siostrzanym ugrupowaniem jest niemiecka AfD. Co równie ważne, Wiedeń nie dołączy do osi Budapeszt–Bratysława.
Takie niebezpieczeństwo istniało po wygranych przez wolnościowców...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)