Czym Rosja kusi USA
Rosyjski dyktator proponuje cenne metale i wspólne inwestycje na Syberii i deklaruje gotowość radykalnego zmniejszenia budżetu wojskowego. Co to może oznaczać dla bezpieczeństwa Europy?
Rosyjski dyktator kusi Amerykanów bogatymi złożami cennych metali, proponuje wspólne inwestycje na Syberii i deklaruje gotowość radykalnego zmniejszenia budżetu wojskowego. Co to może oznaczać dla bezpieczeństwa Europy?
Wygląda na to, że nie tylko Ukraina próbuje uzyskać poparcie administracji Donalda Trumpa w zamian za udostępnienie amerykańskim korporacjom złóż cennych metali. W czasie gdy Kijów i Waszyngton znajdują się już w trakcie finalizacji odpowiedniego porozumienia, z własną propozycją wychodzi Władimir Putin. Przeprowadził w poniedziałek zamkniętą naradę rządową, podczas której omawiano „rozwój branży metali rzadkich”.
Lit, tytan, niob
Z wcześniejszych wypowiedzi gospodarza Kremla można się domyślać, że chodzi m.in. o tytan, wykorzystywany np. w produkcji kosmicznej i lotniczej niob, ale też niezbędny do produkcji wszelkiego rodzaju baterii lit. Tuż po naradzie Putin udzielił wywiadu telewizji rządowej i przekonywał, że „nie interesują” go trwające obecnie amerykańsko-ukraińskie negocjacje w sprawie surowców nad Dnieprem. Sugerował, że ma lepszą propozycję dla Trumpa.
- Mamy bez wątpienia znacznie więcej tego typu surowców niż Ukraina. Rosja jest jednym z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta