Waszyngton mówi Elonowi Muskowi: nie!
Departamenty Stanu, Obrony czy Sprawiedliwości odrzucają weryfikację personelu federalnego zarządzoną przez najbliższego sojusznika Donalda Trumpa.
Otwarty sprzeciw wobec Elona Muska może oznaczać w dzisiejszej Ameryce koniec kariery. Niewielu ma więc na to odwagę. Jednym z nich okazał się ambasador USA w Mozambiku Peter H. Vrooman, który ostrzegł, że likwidacja agencji humanitarnej USAiD przełoży się na katastrofę humanitarną w Afryce.
Teraz jednak do buntu zaczynają się przyłączać figury zupełnie innego wymiaru. Jedną z nich jest świeżo mianowany szef FBI Kash Patel. Kazał on podległym sobie służbom „wstrzymać się” z odpowiedzią na e-mail Muska z pytaniem, co dany urzędnik robił w ostatnim tygodniu. Odpowiedź ma być dostarczona w pięciu punktach. Donald Trump w trakcie wspólnej konferencji prasowej z Emmanuelem Macronem poparł inicjatywę Muska nazywając go „geniuszem”. Oświadczył także, że ten, kto nie spełni polecenia najbogatszego człowieka świata, będzie „w połowie, a właściwie całkowicie zwolniony”. W grę wchodzi los 2,3 mln urzędników federalnych. Sondaż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
