Wysokie kary oburzyły biznes

Przedsiębiorcy ostro krytykują nagłą podwyżkę sankcji za łamanie prawa pracy, wprowadzoną poselską wrzutką do ustawy dotyczącej zatrudnienia cudzoziemców.

Podwyżki są znaczne – maksymalna wysokość kar w większości przypadków wzrośnie z 30 tys. zł do 50 tys. Eksperci negatywnie oceniają jednak przede wszystkim sposób procedowania zmian.

– Nawet Biuro Legislacyjne Sejmu zwracało uwagę, że poprawka w tej sprawie wykracza poza zakres przedmiotowy ustawy i nie była konsultowana z organizacjami pracodawców – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Wioletta Żukowska-Czaplicka z Federacji Przedsiębiorców Polskich.

A przecież rząd zapowiadał odbudowę dialogu z partnerami społecznymi, a ostatnio zainicjował prace nad pakietem deregulacyjnym, który ma odciążyć biznes.

– Z jednej strony przedstawiciele rządu i politycy powtarzają, jak ważne są ułatwienia w prowadzeniu biznesu, a z drugiej posłowie tylnymi drzwiami zwiększają obciążenia dla pracodawców – wskazuje ekspertka FPP.

O tym, czy wyższe kary wejdą w życie, może w praktyce przesądzić Senat. Kluczowe podczas głosowań w tej sprawie będzie stanowisko parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej.