Spisek antypaństwowy
Zbrodnia zamachu stanu godzi w bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej.
W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej ogromnie popularny stał się termin „zamach stanu”, który wstrząsnął światem polityki. Abstrahując od jego politycznych konotacji, warto pochylić się nad nim w aspekcie jurydycznym, a ściślej rzecz ujmując, prawnokarnym.
Stosownie do normy zakodowanej w treści przepisu art. 127 § 1 kodeksu karnego karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat dziesięciu albo karze dożywotniego pozbawienia wolności podlega ten, kto mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu.
Na podstawie § 2 penalizowane jest zachowanie polegające na czynieniu przygotowań do popełnienia tego przestępstwa. Przestępstwo prawnokarnie wartościowane w art. 127 k.k. nazywane jest „zdradą główną”, „zbrodnią stanu”, „spiskiem antypaństwowym” czy wreszcie „zamachem stanu”.
Określenie „zbrodnia stanu” nawiązuje do intytulacji rozdziału XVII kodeksu karnego z 1932 r., zawierającego poszczególne typy zbrodni stanu. W komentarzu do tej ustawy karnej W. Makowski pisał: „Zbrodnie stanu stanowią odrębną grupę przestępstw, wymierzonych wprost przeciw istnieniu i organizacji państwa. Obejmują one zakres czynów najwcześniej stanowiących teren działalności karzącej państwa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta