Nie potrzebujemy służby specjalnej w więzieniach
Państwo wydało ok. 22 mln zł na Inspektorat Wewnętrzny SW, którego wyniki są mizerne – twierdzi wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart.
Rząd zamierza zlikwidować Inspektorat Wewnętrzny Służby Więziennej (IWSW), specjalną jednostkę powołaną przez Zbigniewa Ziobrę do tropienia i zwalczania przestępczości w zakładach karnych. Sparafrazuję jednego z posłów PiS: dlaczego chcecie „zaorać” instytucję, która jest dobrze zorganizowana i ma konkretne sukcesy.
Inspektorat ani nie jest dobrze zorganizowany, ani nie ma sukcesów. Ma za to bardzo szeroki zakres uprawnień. Co istotne, uprawnienia te, np. umożliwiające stosowanie inwigilacji, dotyczą nie tylko skazanych i funkcjonariuszy Służby Więziennej, ale także osób trzecich. Zadaniem Służby Więziennej nie jest zwalczenie przestępczości – od tego mamy policję i ABW. Powołanie przez poprzedni rząd IWSW, służby wyłączonej spod kontroli Sejmu i ministra koordynatora, przez poprzedni rząd, nie miało żadnego merytorycznego uzasadnienia. Inspektoratowi brakuje też sukcesów, o których mówią posłowie PiS. Świadczą o tym statystyki.
Przejdźmy zatem do konkretów. Jakie wyniki w zwalczaniu przestępczości za murami więzień ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)