Obniżki stóp procentowych? My i tak chcemy rosnąć

Nie ma takiej miejscowości w Polsce, w której nie jesteśmy obecni. Wykorzystanie atutów, po lekkim odświeżeniu marki i sieci placówek, pozwoli nam rosnąć w siłę, zdobywać nowych klientów – mówi Piotr Żabski, prezes Alior Banku.

Podoba się panu pomysł podatku od nadmiarowych zysków banków, rzucony przez jedną z polityczek, który zelektryzował środowisko?

Nie dziwią mnie takie pomysły, jesteśmy przecież w sercu trwającej kampanii wyborczej. Rozumiem, że tak działa ta gra. Ale trzeba zauważyć, że nasz sektor bankowy jest kopciuszkiem Europy, jeżeli chodzi o jego wielkość w relacji do PKB. Wciąż jesteśmy słabi. Część środków przeznaczono na rzeczy, które w mojej ocenie nie były dobre, np. na rzecz frankowiczów, co było obciążeniem dla branży. To wszystko mogło przecież wzmocnić bazę kapitałową sektora oraz wesprzeć akcję kredytową, czyli gospodarkę.

Rozumiem, że się panu pomysł nie podoba. A zgodzi się pan z tezą, że zyski banków są nadmiernie wysokie?

Zyski są wyższe niż w poprzednich okresach , bo mamy historycznie wyższe stopy referencyjne banku centralnego. Ale jeśli spojrzymy na stosunek zysków sektora do PKB, to widzimy, że polskie banki są w ogonie Europy, dokładnie na przedostatnim miejscu według danych ZBP. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie: do czego się chcemy porównywać i co my chcemy robić? Czy chcemy rozwijać ten kraj, czy wolimy stać w miejscu?

Ale skoro mamy najdroższe kredyty mieszkaniowe w Europie, to konsumenci mają poczucie, że banki zabierają im dużo za dużo....