Dlaczego trzystu dało radę tysiącom?
Ustawa o broni i amunicji jest systemowo niespójna. Sędziów czy prokuratorów nie traktuje jako na tyle godnych zaufania, aby mogli mieć broń jak inni funkcjonariusze.
Zawody zaufania publicznego powinny cechować się zaufaniem nie tylko społeczeństwa, ale chyba też prawodawcy. Tymczasem ten powierza krytyczny element władzy funkcjonariuszom, do których, zdaje się, nie ma zaufania.
Przecież sędziowie i prokuratorzy sprawują ostateczny wymiar władzy. Mogą pozbawić wolności, majątku, interweniują w życie rodzinne itd. Można powiedzieć, że sędziowie i prokuratorzy powinni zostać obdarzeni zaufaniem na najwyższym poziomie. ABW przecież nie sprawdza np. sędziów, nie ma poświadczeń bezpieczeństwa w dostępie do najtajniejszych nawet dokumentów, czego niestety ponieśliśmy bolesne konsekwencje jako państwo.
Ale ustawa o broni i amunicji jest tu kompletnie systemowo niespójna. Takich zawodów, jak sędzia czy prokurator, nie traktuje jako na tyle zaufanych, aby mogli oni mieć broń. Trudno znaleźć racjonalne uzasadnienie dla tej sytuacji, a oczywiste jest, że prokuratorzy i sędziowie posiadający broń wzmocnią poziom bezpieczeństwa nie tylko publicznego, ale i państwa.
Czym my się mamy bronić?
Dlaczego trzystu dało radę tysiącom? Odpowiedź jest prosta:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)