Zbyt dużo wyzwań, zbyt mało rozwiązań
Polski przemysł nadal cieszy się dużym uznaniem w Europie, głównie ze względu na wciąż konkurencyjne ceny przy rosnącej jakości towarów. Wkrótce jednak może się to zmienić, bo stoi przed nim wyzwanie dekarbonizacji.
Jak ostrzegało niedawno Forum Energii (FE) w swoim raporcie „Gdzie zacząć transformację przemysłu?”, mocna pozycja polskiego przemysłu może się zmienić np. ze względu na rosnące ceny energii z paliw kopalnych oraz znacznego śladu węglowego. Największe spółki przemysłowe, jak KGHM Polska Miedź czy Jastrzębska Spółka Węglowa, mają swoje plany dekarbonizacyjne. Co ważne, mają też skąd wziąć lub postarać się o dofinansowanie na transformację. Gorzej sytuacja wygląda ze średnimi i mniejszymi firmami, na co wskazuje Izba Energetyki Przemysłowej i Odbiorców Energii.
Wedle danych FE przemysł zatrudnia co piątą pracującą w Polsce osobę i generuje 23 proc. wartości dodanej w gospodarce. Odpowiada jednocześnie za jedną czwartą emisji gazów cieplarnianych i zużycia energii, w tym za połowę zużycia gazu ziemnego. Za ponad 82 proc. emisji polskiego przemysłu wynoszącej 92 mln ton odpowiada pięć branż: wydobywcza, przemysł mineralny, chemia oraz przetwórstwo ropy i produkcja koksu. Stawia to Polskę na czwartym miejscu w Europie.
Duzi sobie poradzą i wiedzą jak
Przed wielowątkową transformacją zarówno sektora energetycznego, jak i przemysłowego stoi m.in. drugi co do wielkości odbiorca energii i ciepła w Polsce, a więc miedziowy KGHM. Spółka ta, jak i zresztą inne firmy z udziałem Skarbu Państwa, ma już wyznaczone cele transformacyjne. Celem KGHM jest osiągnięcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
