Zmiana konstytucji przez wojnę w Ukrainie?
W środę w Sejmie ma się odbyć pierwsze czytanie projektu ustawy prezydenta Andrzeja Dudy o zmianie konstytucji. Zakłada minimalne wydatki na obronność z budżetu na poziomie 4 proc. PKB.
Prezydent pomysł zmiany konstytucji zgłosił w marcu. Teraz projekt trafił do Sejmu. Jest krótki. Chodzi o to, by w art. 219 Konstytucji RP pojawił się następujący zapis: „W ustawie budżetowej na finansowanie potrzeb obronnych Rzeczypospolitej Polskiej przeznacza się corocznie wydatki z budżetu państwa w wysokości nie niższej niż 4% rocznego produktu krajowego brutto”.
Dlaczego? To fragment uzasadnienia projektu: „Prowadzona od wielu lat przez Federację Rosyjską agresywna polityka międzynarodowa skutkuje istotną zmianą w środowisku bezpieczeństwa Polski i innych krajów europejskich oraz uzasadnia potrzebę prowadzenia ciągłego procesu wzmacniania systemu bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej i Europy, zarówno w wymiarze militarnym, jak i pozamilitarnym”.
Jakie są szanse, że Sejm przyjmie ten projekt zmiany konstytucji? Za będą głosować posłowie Prawa i Sprawiedliwości. – To jest projekt prezydencki, trudno sobie wyobrazić, byśmy głosowali inaczej – mówi „Rzeczpospolitej” Bartosz Kownacki, poseł PiS, który zasiada w sejmowej Komisji Obrony. Spytaliśmy o sprawę także wiceministra obrony Pawła Bejdę. – Ja jestem jak najbardziej za – odpowiada polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Ale to nie znaczy, że tak zagłosuje całe PSL...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
