Państwo powinno być wzorem do naśladowania

Rozmowa | Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich

Mamy do czynienia z zadziwiającą wręcz zgodnością i ciągłością polityki kolejnych rządów. Choć ekipy rządzące się zmieniają, podejście do zamówień publicznych pozostaje niezmiennie zachowawcze, nieelastyczne i pozbawione realnego dialogu z rynkiem – tłumaczy Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

1. Jakie są największe problemy związane z systemem zamówień publicznych w Polsce?

System zamówień publicznych w Polsce boryka się zarówno z problemami typowymi dla całej Europy, jak i z własnymi, lokalnymi trudnościami.

W Polsce od zawsze problemem są zbyt jednostronne umowy. Przejawia się to np. dwoma szczególnie szkodliwymi praktykami. Zamawiający niechętnie waloryzują wynagrodzenia wykonawców i chętnie nakładają wysokie kary umowne, często za błahostki. Dodatkowo zamawiający mają ogromną przewagę negocjacyjną, co tworzy nierówność stron i osłabia możliwość budowania zdrowych relacji rynkowych.

Niestety nadal dominuje kryterium ceny. Nie jest to wyłącznie polski problem, ale wobec trudności z uzyskiwaniem waloryzacji u nas jest on wyjątkowo bolesny. Kryterium najniższej ceny nie uwzględnia jakości, doświadczenia ani dbałości o warunki pracy. Z perspektywy wykonawców oznacza to często konieczność cięcia kosztów...