Czy nadchodzi koniec gabinetu Pedro Sáncheza?
Na korzyść obecnego rządu działa przede wszystkim sytuacja gospodarcza. Obciążają go jednak skandale korupcyjne, obyczajowe oraz polityka imigracyjna i zaniedbania w wydatkach na cele obronne.
Podczas niedawnego szczytu NATO w Hadze socjalistyczna Hiszpania była czarną owcą. Została napiętnowana przez prezydenta USA Donalda Trumpa za to, że nie chce wydawać 5 proc. PKB na obronność, tak jak się zobowiązały inne kraje sojuszu. Co więcej, ma ona poważny problem, by osiągnąć wydatki obronne na poziomie 2 proc. PKB. – Negocjujemy umowę handlową z Hiszpanią i każemy im płacić dwa razy więcej. Jestem w tej sprawie poważny – powiedział Trump.
Co prawda USA negocjują umowę handlową nie tyle z Hiszpanią, ile z całą Unią Europejską, ale niechęć rządu hiszpańskiego do wydawania pieniędzy na obronę może położyć się cieniem na negocjacjach między USA i UE. Hiszpański socjalistyczny rząd wyraźnie jednak nie czuje potrzeby zbrojenia kraju. Rosja jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
