Przekupstwo z polityką w tle

Były prezydent Kolumbii Álvaro Uribe został uznany za winnego przekupstwa i manipulowania świadkami. Łukasz Guza

Wyrok wydał sąd w Bogocie. W trakcie postępowania przedstawiono dowody na to, że Uribe próbował wpłynąć na świadków, którzy oskarżyli go o powiązania z grupą paramilitarną założoną przez hodowców bydła w latach 90. Byłemu prezydentowi grozi kara 12 lat więzienia (wymiar zostanie ustalony na osobnej rozprawie).

Dorobek Uribe, który rządził w Kolumbii w latach 2002–2010, nie jest oceniany jednoznacznie, polityk budzi do dziś kontrowersje. Sprawował władzę przy silnym wsparciu Stanów Zjednoczonych. Cieszy się poparciem wielu osób, które przypisują mu uzdrowienie targanego konfliktami wewnętrznymi kraju. Jego oponenci zarzucją mu z kolei łamanie praw człowieka i kojarzą go z powstaniem wspomnianych grup paramilitarnych w latach 90.