Bez znaczących sukcesów, powoli
Mimo triumfalnych tonów kremlowskiej propagandy i żywiołowego nastroju samego przywódcy Rosji na froncie wojny w Ukrainie niewiele się zmienia.
„Wyzwolono miasto Czasiw Jar” – ogłosiło pod koniec ubiegłego tygodnia rosyjskie ministerstwo obrony. Ale walki tam nadal trwają i nie widać ich końca. Ukraińcy nadal utrzymują nie mniej niż 1/3 miasteczka, które przed wojną liczyło ponad 12 tys. mieszkańców.
– Rosyjskie wojska próbują zająć je, ale posuwają się niezwykle powoli (…). Większa część Czasiw Jaru jest już kontrolowana przez wojska okupacyjne. Jednak zachodnie jego skraje to nadal strefa walk. A południowy rejon, znany jako „dzielnica Szewczenko”, nawet nie znajduje się w strefie działań bojowych – wyjaśnia ukraiński ekspert Jurij Fiodorow.
Sąsiednią, większą miejscowość Bachmut Rosjanie zdobyli jeszcze w maju 2023 roku. Obie dzieli tylko około 10...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)