Czy świat w końcu odetchnie z ulgą? Powstaje nowy handlowy ład
Trzeci kwartał powinien przynieść więcej pewności, co do perspektyw dla gospodarki globalnej. Jak na razie inwestorzy cieszą się z tego, że uniknięto najgorszych scenariuszy.
Według Laboratorium Budżetowego Uniwersytetu Yale, wprowadzone od stycznia przez prezydenta USA Donalda Trumpa cła podniosły efektywną stawkę celną w USA do szacunkowych 17,3 proc., czyli najwyższego poziomu od 1935 r. Wyliczenia te zostały przedstawione jeszcze przed 1 sierpnia, czyli datą podwyżek tzw. ceł wzajemnych dla wielu państw.
– Trump zapoczątkował nową erę amerykańskiego protekcjonizmu handlowego, która ostatecznie odbije się na całym globalnym systemie handlowym – powiedział Eswar Prasad, profesor polityki handlowej i ekonomii na Uniwersytecie Cornella.
Najbardziej pesymistyczne scenariusze nie zostały jednak zrealizowane. Stany Zjednoczone zdołały zawrzeć wcześniej umowy handlowe (lub tymczasowe rozejmy) z krajami odpowiadającymi za ponad 60 proc. globalnego PKB – m.in. z Unią Europejską, Chinami, Wielką Brytanią, Koreą Południową, Wietnamem czy Indonezją. Z danych za drugi kwartał wynika natomiast, że nawet w okresie największego nasilenia wojny handlowej i związanej z nią paniki na rynkach, kluczowe gospodarki świata w dosyć ograniczonym stopniu odczuwały skutki tego zamieszania. Amerykański PKB wzrósł wówczas o 3 proc. (to dane annualizowane, czyli liczone kw./kw. w tempie rocznym), PKB Chin urósł o 5,2 proc. rok do roku, a gospodarka strefy euro pozytywnie zaskoczyła wzrostem o 0,1 proc. kw./kw. (1,4 proc. rok...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
