Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Za zdjęcia z dzieciństwa pozew, ale z odszkodowaniem może być trudno

06 sierpnia 2025 | Prawo co dnia | Szymon Cydzik

Nadmierne dzielenie się przez rodziców wizerunkiem dziecka w interncie może mieć dla niego negatywne konsekwencje w przyszłości. Prawo daje możliwość, by się temu sprzeciwić, ale dopiero po uzyskaniu pełnoletności.

„Sharenting” to termin pochodzący z połączenia angielskich słów „share” (dzielić) oraz „parenting” (rodzicielstwo). Choć jego definicja nie jest ścisła, zwykle przyjmuje się, że nie chodzi o jakiekolwiek udostępnianie wizerunku swojego dziecka, ale o nadmierne jego eksponowanie, bez wiedzy i zgody potomka, nieraz w celach zarobkowych.

– Gdy to nie my, a dziecko staje się pierwszoplanowym motywem tych publikacji, zaczynamy stąpać po gruncie, w którym zasadnie pojawiają się pytania o instrumentalizację dziecka i zagrożenie jego dobra – mówi Piotr Sałagan, adwokat specjalizujący się w prawach dziecka.

Negatywne skutki

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę wskazuje, że publikowanie zdjęć dzieci w internecie to działanie, które może mieć konsekwencje zarówno w obszarze bezpieczeństwa, jak i rozwoju emocjonalnego dziecka. Treści te bywają też wykorzystywane przez osoby trzecie – nie tylko do cyberprzemocy, ale czasem też w środowiskach przestępczych.

– Kiedy rodzice udostępniają zdjęcia bez zgody dziecka, zwłaszcza z sytuacji intymnych, trudnych czy ośmieszających, mogą nieświadomie naruszać jego poczucie godności i sprawczości. Dziecko uczy się wtedy, że jego emocje i potrzeba prywatności nie są ważne, co może prowadzić do wycofania, wstydu lub trudności w budowaniu relacji – tłumaczy Renata Szredzińska, prezeska FDDS.

Dodaje, że coraz częściej zdjęcia dzieci...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13245

Wydanie: 13245

Spis treści

Zamów abonament