Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Hiroszima idzie w zapomnienie

06 sierpnia 2025 | Świat | Jędrzej Bielecki
Koko Tanimoto – jedna z ocalałych. W czasie wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie miała osiem miesięcy
autor zdjęcia: Naoya Azuma / The Yomiuri Shimbun via AFP
źródło: Rzeczpospolita
Koko Tanimoto – jedna z ocalałych. W czasie wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie miała osiem miesięcy

80 lat temu Japonia była pierwszą w historii ofiarą bomby jądrowej. Jednak dziś coraz więcej Japończyków uważa, że kraj powinien sam zaopatrzyć się w broń atomową.

Niezwykle silny błysk i potworny podmuch parzącego powietrza. A potem nieopisane cierpienia tych, którzy przeżyli pierwsze uderzenie. I bezkres pożarów domów obróconych w ruiny. Wspomnienia tych, którzy przeżyli amerykański atak jądrowy na Hiroszimę 6 sierpnia i Nagasaki trzy dni później różnią się w szczegółach, ale zawsze podkreślają horror tamtych dni.

Obie bomby zabiły łącznie około 200 tys. osób, bezpośrednio oraz w wyniku ran i chorób popromiennych. Do naszych dni przy życiu pozostało 100 tys. świadków tragedii. Szok w Japonii był tak wielki, że już 2 września 1945 roku kraj zdecydował się na bezwarunkową kapitulację. W tamtym czasie, jak wynika z sondażu Gallupa, 85 proc. Amerykanów uznało użycie broni jądrowej za uzasadnione. Dziś, jak ustalił waszyngtoński instytut Pew, wątpliwości wśród respondentów w USA są znacznie większe: już tylko 35 proc. uznaje decyzję o zrzuceniu bomb atomowych za uzasadnioną, podczas gdy 31 proc. nie widzi dla niej usprawiedliwienia.

Ale w samej Japonii ewolucja podejścia do broni jądrowej jest odmienna. Tu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13245

Wydanie: 13245

Spis treści

Zamów abonament