AI w wymiarze sprawiedliwości: jawna czy objęta tajemnicą zawodową?
Prawo adaptuje się do technologii nie tylko z opóźnieniem, ale także z brakiem precyzji, pozostawiając kluczowe kwestie interpretacji.
W epoce, gdy sztuczna inteligencja (AI) nieodwracalnie przekształca społeczeństwo i struktury państwa, wymiar sprawiedliwości staje przed dylematem: jak pogodzić cyfrowe narzędzia z nienaruszalnością zasad praworządności?
Rozporządzenie (UE) 2024/1689, znane jako AI Act, które od roku reguluje ten obszar, nie daje prostej odpowiedzi na pytanie, czy sędziowie powinni ujawniać stronom sprawy sądowej użycie AI w procesie orzekania. Prawo adaptuje się do technologii nie tylko z opóźnieniem, ale także z brakiem precyzji, pozostawiając kluczowe kwestie interpretacji.
Wpływ na substancję orzeczenia
Celem AI Act jest poprawa funkcjonowania rynku wewnętrznego przez ustanowienie jednolitych ram prawnych dla funkcjonowania AI w celu promowania upowszechniania zorientowanej na człowieka i godnej zaufania sztucznej inteligencji przy jednoczesnym zapewnieniu wysokiego poziomu ochrony m.in. praw podstawowych zapisanych w Karcie praw podstawowych UE.
Opierając się na przepisach AI Act i RODO, należy rozważyć kwestię balansu między innowacją a ochroną praw podstawowych w kontekście prawa do rzetelnego procesu sądowego (art. 47 Karty). Centralne rozróżnienie tkwi we wpływie AI na substancję orzeczenia.
Zgodnie bowiem z załącznikiem III do AI Act (punkt 8) systemy AI przeznaczone do wykorzystywania przez organ wymiaru sprawiedliwości lub w jego imieniu w celu wspomagania organu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)