Kto spotyka dzika
Ponad 20 tys. euro odszkodowania za zniszczenie auta przez dzika zapłacą kierowcy władze włoskiego regionu Emilia-Romania.
To efekt wyroku Sądu Najwyższego, który zapadł po siedemnastu latach batalii sądowej w tej sprawie. W 2008 r. na drodze niedaleko Modeny doszło do wypadku spowodowanego przez dzika, który gwałtownie wyskoczył na drogę z lasu wprost pod koła samochodu.
W wyniku zderzenia ze zwierzęciem auto dachowało i uległo znacznym uszkodzeniom. Kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku. Domagał się jednak pokrycia strat przez lokalne władze. Jego pozew został odrzucony przez sąd w Modenie. Rozstrzygnięcie to zmienił jednak sąd apelacyjny, który nakazał władzom gminy i regionu wypłacić mężczyźnie 20 tys. euro zadośćuczynienia. Ostatecznie sprawa trafiła do włoskiego Sądu Najwyższego, który utrzymał wyrok korzystny dla kierowcy. Według tego sądu obowiązkiem państwa jest ochrona i nadzór nad dzikimi zwierzętami i to władze krajowe lub lokalne są za nie odpowiedzialne.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)