100 mln dol. łapówek, podejrzani już za granicą
Nad Dnieprem doszło do największego od lat skandalu korupcyjnego. – Istnieje ryzyko wybuchu kryzysu politycznego – komentują rozmówcy „Rzeczpospolitej” w Kijowie.
– To nie jest zwykły skandal czy kolejna afera korupcyjna. To największe i najgłośniejsze śledztwo Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU), odkąd zostało utworzone ponad dziesięć lat temu. Dla prezydenta Wołodymyra Zełenskiego to największe i najtrudniejsze wyzwanie po wojnie z Rosją – mówi „Rzeczpospolitej” ukraiński politolog Wołodymyr Fesenko.
Komentuje w ten sposób śledztwo służb antykorupcyjnych, które ujawniło defraudacje, nadużycia i łapówkarstwo na bardzo dużą skalę w sektorze energetycznym. Operacja służb pod kryptonimem „Midas” z pewnością przejdzie do najnowszej historii Ukrainy.
Chodzi o państwową spółkę Energoatom (której rada nadzorcza właśnie w całości została odwołana przez rząd), zarządzającą elektrowniami jądrowymi i odpowiadającą za wytwarzanie 60 proc. energii elektrycznej kraju. Według NABU grupa skorumpowanych urzędników, biznesmenów i polityków utworzyła tzw. szlaban, podnoszony wyłącznie dla kontrahentów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)