Tajemnicza Ameryka
Tajemnicza Ameryka
MARIA KONWICKA
z Los Angeles
Świat się amerykanizuje, Polska też. Tak błyskawicznie, że niektórzy mają kłopot z nadążaniem. Znam ten ból, bo sama należę do ludzi ospałych i zrozumienie, chociaż pobieżne, co się kryje za pojęciem Ameryka, zabrało mi mnóstwo czasu, który mogłabym znacznie lepiej spożytkować. Chcę więc podzielić się swoim skromnym dorobkiem, doświadczeniem z dwudziestoletniego pobytu w USA.
Ameryka wcale nie jest tak pragmatyczna, za jaką chciałaby uchodzić. Są tu wielkie tajemnice, rzeczy niezbadane, oryginalne mity i bajki. Większość trudniejsza do rozszyfrowania niż hermetyczne teksty. Chociaż w wielu wypadkach sprawdza się powiedzenie: "jak nie wiadomo, o co chodzi, to znaczy, że chodzi o pieniądze".
Żeby zacząć rozwikływać zagadkę Ameryki, należy zrozumieć język symboli, którymi posługuje się ta kultura. Poniżej w dużym skrócie niektóre z haseł, od których, moim zdaniem, należy zacząć:
DOLAR: każdy wie, że najważniejszym symbolem Ameryki jest dolar, ale nikt nie wie, co oznacza przedstawiona na nim piramida egipska z unoszącym się nad nią w płomieniach wierzchołkiem, z którego patrzy oko opatrzności albo Horusa, w zależności od interpretacji. Podobny wierzchołek miał być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta