Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na jednej desce

31 grudnia 1999 | Moje Podróże | MJ

RADZIMY

Snowboard

Na jednej desce

- Jak patrzę na narciarzy, to myślę, że tracą czas, życie, siły. Nie wiedzą, co czynią, marnują górę. Oni po prostu zjeżdżają! Co innego jechać na desce - to po prostu pełen odjazd - mówi zapalony snowboardzista, jeżdżący od ośmiu lat na desce, Piotr Gozdecki.

- Prawie dwadzieścia lat jeździłem na nartach. Gdy pojawili się pierwsi snowboardziści, patrzyłem na nich trochę z wyższością. Przewracają się, podnoszą i dalej pędzą jak szaleni. Gdy sam spróbowałem zjeżdżać na desce, zrozumiałem ich szaleństwo. Na desce jestem bliżej śniegu. Deska daje więcej możliwości manewru niż narty. Można robić dłuższe skręty, obrócić się nawet o 360 stopni i jechać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1893

Spis treści

Wspomnienia

Zamów abonament