Nieoczekiwane skutki oszczędności
- Lekcja pokory - komentarz
Nadchodzi najważniejsza z krytycznych dat
Nieoczekiwane skutki oszczędności
ADAM JAMIOŁKOWSKI
Problem Roku 2000 jest nieoczekiwanym rezultatem uproszczeń przyjętych w procedurach zapisu daty oraz obliczania roku przestępnego. Kiedy je przyjmowano, żaden z programistów nie przypuszczał, że jego programy będą w użyciu aż po rok 2000. Nie wzięli tylko pod uwagę, że ludzie są leniwi, wolą więc przenieść procedurę z istniejącego programu, niż pisać ją od nowa. W rezultacie, wadliwe kody programowe przetrwały do naszych czasów.
Tylko dwie cyfry
W latach 60., na początku ery komputerowej, koniec wieku wydawał się czymś bardzo odległym, za to codzienną rzeczą były problemy z pojemnością układów pamięci i urządzeń do zapisu danych. 30 lat temu koszt składowania 1 bajta informacji był - uwaga! - aż 10 tysięcy razy wyższy niż dzisiaj. Zdecydowano się więc na dwucyfrowy zapis roku, który do niedawna pozostawał standardem w zdecydowanej większości systemów komputerowych. Problem w tym, że człowiek interpretuje datę kontekstowo, natomiast maszyny pozbawione są intuicji i w różnych programach zapis "00" może być interpretowany jako "2000", ale też jako "1900" (z wszelkimi tego konsekwencjami dotyczącymi np. sortowania wg daty). Co więcej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta