ZA GRANICĄ
Rok 2000: okazja i ryzyko
Ogromne wydatki na uroczystości noworoczne i zmiany daty są ogromną okazją dla firm ubezpieczeniowych, ale wiążą się też ze zwiększonym ryzykiem, gdyby odwołano zaplanowane imprezy. Ogromne koła na Polach Elizejskich, miasteczko dziecięce na Trocad?ro, spektakl Jean-Michel Jarre'a u stóp piramid pod Kairem, fajerwerki i festyny - wszystko zostało ubezpieczone. Specjaliści oceniają, że w związku ze zmianą daty wzrosła o 30-40 proc. liczba imprez organizowanych w końcu roku. Zagrożeniem dla nich są niepogoda, spóźnione dostawy sprzętu, zamachy terrorystyczne, strajki, choroba artysty. - Pełne konsekwencje zmiany daty w oprogramowaniach komputerowych będą znane najwcześniej w połowie stycznia - uważa Bruce McConnell z międzynarodowego ośrodka współpracy nad problemem roku 2000 w Waszyngtonie, finansowanego przez Bank Światowy.
Gotówki nie wycofywano
Bankierzy z krajów Europy ankietowani przez AFP nie stwierdzili w końcu roku zmasowanego wycofywania gotówki czy paniki. Klienci zachowywali się normalnie i rozsądnie. W Wielkiej Brytanii, jedynym kraju, który miał problemy z przyjmowaniem płatności w sklepach, przed bankomatami panował spokój. Obywatele wybrali nawet mniej pieniędzy, niż zakładali bankierzy - stwierdził rzecznik banku Barclays. Podobnie było we Francji, ale z racji braku prądu z powodu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta