Sieć coraz bardziej gęsta
Siła zagranicznych firm to nie tylko promocja i niższe ceny
Sieć coraz bardziej gęsta
Z mapy Polski znikają szybko miejsca nie zajęte jeszcze przez duże zagraniczne sieci handlowe. O ile w początkowej fazie ekspansji ich głównym celem było kilka największych miast, o tyle teraz na celowniku są już coraz mniejsze ośrodki. Udział super- i hipermarketów oraz tanich sklepów dyskontowych w sprzedaży polskiego handlu spożywczego wzrósł w ubiegłym roku do 22 proc. a do 2003 r. ma się zwiększyć do 40-45 proc.
Jeszcze przed kilkoma laty wydawało się, że zagraniczne koncerny nie widzą w Polsce rynku poza kilkoma największymi miastami. Głównym celem ich zainteresowania były: Warszawa, górnicze miasta Śląska, Poznań i Trójmiasto. Zwłaszcza w woj. mazowieckim, prawie wszystkie sieci otwierały na wyścigi swoje super- i hipermarkety, często po sąsiedzku - jak np. na warszawskim Ursynowie. Granica...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta