![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zastrzyk na uspokojenie
- Zastrzyk na uspokojenie
- Pożegnanie marynarzy
- Analiza: Putin wypływa na powierzchnię
Jak władze rosyjskie radzą sobie z gniewem rodzin marynarzy "Kurska"Zastrzyk na uspokojenie
FOT. (c) REUTERS
Sobota wieczór, 19 sierpnia, Widiajewo. Rodziny ofiar katastrofy "Kurska" spotykają się z Ilją Klebanowem, wicepremierem odpowiedzialnym za akcję ratunkową marynarzy. Bardzo burzliwe spotkanie, retransmitowane przez francuską stację France 2, relacjonuje rosyjska telewizja. Na ekranie pojawia się kobieta w średnim wieku. Zdenerwowana zwraca się do wicepremiera. - Ile czasu to jeszcze potrwa? Oni tam są, w tej puszce konserw. I to za 50 dolarów miesięcznie... - kobieta nie kryje rozpaczy. - Czy ma pan dzieci? - pyta - Z całą pewnością nie - sama udziela odpowiedzi. Do kobiety zbliża się mężczyzna w mundurze oficera marynarki. Nachyla się nad nią. Coś szepcze jej do ucha. Kobieta wybucha: - Powinien pan oddać medale!
Z tyłu, obok obok matki marynarza pojawia się sylwetka innej kobiety ze strzykawką w ręku. Szuka ramienia zrozpaczonej matki, która uparcie wpatruje się w wicepremiera. Robi jej szybko zastrzyk, przez ubranie. Lek działa błyskawicznie. Matka marynarza traci przytomność i osuwa się na krzesło. Zajmują się nią służby
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
