Protesty i paragrafy
Spory wokół hipermarketów
Protesty i paragrafy
Burzę wśród szczecińskich kupców wywołała decyzja o likwidacji niektórych targowisk
FOT. MACIEJ PIĄSTA
Listy protestacyjne, petycje do polityków, demonstracje przeciw lokalizowaniu hipermarketów w obrębie miast - to niektóre ze sposobów, jakimi lokalni kupcy, często wspólnie z mieszkańcami, próbują powstrzymać inwestycje w duże sklepy. Coraz częściej, nie wierząc w skuteczność protestów, kupcy szukają inspiracji w przepisach prawnych. Liczą też, że ich sytuację poprawi nowelizacja ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym.
- Ludzie często nie wierzą, że z dużą zagraniczną siecią można wygrać. Wtedy bierzemy ich na Zaspę i pokazujemy, że jednak można - mówi Kazimierz Kiżewski, przewodniczący Stowarzyszenia Mieszkańców Zdrowy Gdańsk i Stowarzyszenia Lewiatan, zrzeszającego ok. 400 lokalnych kupców. Na gdańskiej Zaspie blokują one od 4 lat budowę hali hurtowej Makro. Teraz stowarzyszenia wspólnie starają się wstrzymać w Rumi budowę centrum handlowego M1 (niemieckiego koncernu Metro, do którego należy też Makro), domagając się, aby władze miasta przygotowały dokładną analizę skutków, jakie gigantyczna inwestycja będzie miała dla systemu komunikacyjnego i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta