Przy podniesionej kurtynie
Przy podniesionej kurtynie
Dzielnicowy urząd skarbowy wysyła właśnie do mieszkańców warszawskiego Służewca zwrot nadpłaconego podatku dochodowego. W ciągu piętnastu minut z okienka pocztowego wydano ponad pięć tysięcy zł. Najpierw brunet w średnim wieku dostał ponad 700 zł, pani z dwójką dzieci - 340 zł. Następna w kolejce była starsza pani z parasolką - wypłacono jej ponad 1400 zł, a dwójce młodych ludzi - 800 zł i 2000 zł. O tym, ile każdy z nich odbierał, słyszeli wszyscy, bo pani w okienku głośno powtarzała - dwa razy - każdą kwotę. Zwyczaj precyzyjnego informowania o tym, z jaką kwotą wychodzi klient, jest w stolicy często praktykowany. Na Pradze, w oddziale PKO BP, pani w okienku pozwala sobie także na komentarze. Wypłacając rekompensatę emerytowi powiedziała: - No, ponad 10 tysięcy, inni biorą mniej. A.F.T.