Reprezentanci ponoć są
Reprezentanci ponoć są
Ponad 860 przedstawicieli muszą ustanowić do 1 maja w krajach Unii Europejskiej polskie firmy ubezpieczeniowe, sprzedające polisy komunikacyjne. W każdym kraju musi być po jednym tzw. reprezentancie do spraw roszczeń. To do nich ma zwracać się o odszkodowanie mieszkaniec UE, na którego "najedzie" kierowca z ubezpieczeniem OC polskiego towarzystwa. Przedstawicieli musi ustanowić w naszym kraju ponad 1600 europejskich ubezpieczycieli. Do nich ma zwracać się Polak w razie kolizji spowodowanej przez kierowcę z polisą zagranicznej firmy.
Dane o europejskich reprezentantach polskich ubezpieczycieli będzie gromadzić Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Fundusz wystąpił do towarzystw o przesłanie listy reprezentantów - termin upłynął w miniony piątek. - Nie wpłynęły do nas żadne informacje w tej sprawie - powiedział "Rz" w piątek Mark Binięda, wiceprezes UFG.
Honoraria od wypadku
Z naszych rozmów z towarzystwami wynika, że większość z nich ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta