Wilczy spór o chlor
URSYNÓW Basen na Moczydle bezpieczny czy nie?
Wilczy spór o chlor
Kąpiący się w basenie przy ul. Wilczy Dół nie zdają sobie sprawy z tego, że obok... FOT. RAFAŁ GUZ
Czy basen przy ul. Wilczy Dół na Ursynowie jest bezpieczny? Zdaniem zarządcy obiektu - nie. Niebezpieczne chemikalia przechowuje się w nieodpowiedni sposób, a sprzęt na siłowni nie ma potrzebnych atestów. Tymczasem miejscy urzędnicy uspokajają - nie ma żadnych powodów do obaw.
Basen miał zacząć działać od 23 stycznia tego roku. W metrze pojawiły się nawet billboardy informujące o otwarciu. Do uroczystości jednak nie doszło. Basen nie uzyskał na czas badań sanepidu, a ponadto pojawiły się problemy z osiągnięciem wymaganej na pływalni temperatury powietrza i wody. Ostatecznie basen otwarto po cichu 21 lutego na żądanie Andrzeja Machowskiego, burmistrza Ursynowa. To był jednak dopiero początek kłopotów.
Wystarczy chwila nieuwagi
Jak się okazało, wykonawca nie wybudował tzw. magazynu chemii, w którym są przechowywane środki służące do uzdatniania wody - podchloryn sodu oraz kwas siarkowy. Obydwie substancje powinny być magazynowane w osobnych pomieszczeniach. Na basenie przy ul. Wilczy Dół baniaki z chemikaliami stoją tuż obok...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta