![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Racje byka i niedźwiedzia
Racje byka i niedźwiedzia
Nastroje inwestorów i komentatorów giełdowych w tym tygodniu doskonale odzwierciedlają trwającą od zarania dziejów dyskusję między optymistami a pesymistami. Optymiści twierdzą, że bessę mamy już za sobą. Pesymiści są przekonani, że trwający od ośmiu sesji (z przerwą w poniedziałek) wzrost wartości indeksu WIG -- w sumie o 17, 2 proc. , w tym o 12, 0 proc. od ubiegłego piątku -- to tylko korekta w górę w trendzie spadkowym.
Optymiści uważają, że na rynek płyną krajowe pieniądze z lokat bankowych, zwłaszcza dolarowych. Spodziewają się, że za pozytywnymi ocenami zachodnich analityków pojawią się także pieniądze zagranicznych inwestorów i nie będą to tylko pieniądze spekulacyjne. Zwracają uwagę, że obroty i ceny rosną przy bardzo małej liczbie zleceń, co może świadczyć o tym, że popyt pochodzi ze strony dużych inwestorów, na których powrocie na rynek wszystkim jeszcze niedawno tak bardzo zależało. Optymiści są zdania, że klapy ostatnich publicznych ofert są sygnałem, iż rynek pierwotny nie interesuje już inwestorów, a więc mogą oni przerzucić swoje środki na rynek wtórny. Jako pozytyw odbierają też przesuwanie przez emitentów terminów publicznych ofert. Krzepi ich praktycznie zerowe zainteresowanie potencjalnych emitentów pozyskiwaniem pieniędzy na rynku, co objawia się nikłą liczbą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
