Informacje
Informacje
Już dawno nie było tak głucho w stosunkach polskoukraińskich. Jeden chyba tylko człowiek na świecie jest innego zdania. Myślę o ministrze spraw zagranicznych Ukrainy, Hennadiju Udowence, który niedawno na tych łamach stwierdził, że wszystko jest cacy-cacy. Tylko kilku dziwaków, jak Bohdan Cywiński, Jerzy Giedroyć, Zdzisław Najder albo autor tej rubryki, skarży się na zastój i ciszę pomiędzy Warszawą i Kijowem.
Pan Udowenko jest dobrze wychowanym człowiekiem i uważa, że dyplomatom nie godzi się narzekać i nawet w sytuacjach, kiedy jest źle, należy sobie i innym wmawiać, że jest dobrze. Będąc pierwszym -- od czasów Petlury -- ambasadorem wolnej Ukrainy w Warszawie, zakochał się w Polsce i od tego czasu cierpi na "kompleks polski". Czy to źle, czy dobrze? Trudno powiedzieć, chociaż z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta