Prywatne Muzeum Powstania
Nie ma już pieniędzy na Redutę Bielańską
Prywatne Muzeum Powstania
Przez ostatnie piętnaście lat powstańcy z 1944 roku toczyli boje z władzami stolicy o wybudowanie w ruinach byłego Banku Polskiego przy ul. Bielańskiej Muzeum i Archiwum Powstania Warszawskiego. Wywalczyli satysfakcjonujący ich -- wyłoniony w drodze konkursu -- projekt, pieniądze oraz uzyskali korzystne zapewnienia i decyzje władz miejskich. Jeszcze pół roku temu istniało specjalne konto utworzone przez burmistrza Śródmieścia, Jana Rutkiewicza, z 80 miliardami starych złotych przeznaczonymi wyłącznie na koszty utworzenia i zorganizowania Muzeum i Archiwum Powstania Warszawskiego. Jak wyjaśnia Marek Rasiński, dyrektor Urzędu Dzielnicy Warszawa Środmieście, pieniędzy już nie ma. Zostały "zjedzone", przeznaczone na inne potrzeby miasta.
Powstańcy przegrali. Posesja przy Bielańskiej jest w prywatnych rękach i od dobrej woli właściciela zależy teraz, czy i jakie muzeum powstanie w zaplanowanym w tym miejscu centrum administracyjno-finansowym. Teren jest już oczyszczony i zniwelowany, właściciel czeka na zezwolenie budowlane. Gdy za kilka tygodni wjadą koparki, za późno już będzie na dyskusje o zmianie planów i koncepcji Muzeum Powstania.
Historia budowy zaczęła się przed czternastoma laty. 1 lipca 1981 roku zawiązany został Społeczny Komitet Organizacyjny Muzeum Powstania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta