Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dwa lata prezydentury

18 listopada 2004 | Warszawa | Nd
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Dwa lata prezydentury

Ma wolę zmieniania stolicy, konsekwentnie stara się realizować swoje zobowiązania wyborcze, ale bardzo niechętnie podejmuje decyzje w sprawach, które tymi zobowiązaniami nie były - jak w wypadku budowy drugiej linii metra.

Jak sam przyznał, "nieco zapomniał o tym, że trzeba pilnować inwestycji", a te same budować się nie chciały.

Nie do końca udało mu się rozgromić dotychczasowe korupcyjne układy i wyeliminować z życia publicznego tych, którzy je tworzyli. Przyszło mu nawet łapać na łapówkarstwie własnego urzędnika. Warszawskiej administracji daleko jeszcze do ideału, a jego urzędnikom często brakuje tempa w działaniu. Ale za dobrą pracę grosza swoim pracownikom nie skąpi. Sowicie wynagradza burmistrzów i dyrektorów, rekordowymi sumami obdziela szkoły, teatry i szpitale, rozdaje nagrody policjantom i strażnikom miejskim. Sam kilkakrotnie postanowił być strażnikiem moralności warszawiaków - sprzeciwił się Paradzie Równości, zakazywał bicia erotycznego rekordu świata, zaczął walczyć z agencjami towarzyskimi.

Przy tym wszystkim jest przykładem polityka, który rządząc stolicą od dwóch lat, nie stracił w sondażach popularności. Popiera go co najmniej 40 proc. mieszkańców. Wciąż tylko nie wiadomo, czy dotrwa na zajmowanym stanowisku do końca kadencji - chciałby być ministrem w nowym rządzie, ale...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3384

Spis treści
Zamów abonament