TOUR DE FRANCE: CZEKANIE NA GÓRY
09 lipca 2005 | Sport | WM
W SKRÓCIE
TOUR DE FRANCE: CZEKANIE NA GÓRY
W piątek wyścig wjechał do Niemiec. W Karlsruhe najszybszy znów był Australijczyk Robbie McEwen. Liderem pozostaje Amerykanin Lance Armstrong. W sobotę i niedzielę na etapach do Gerardmer (147,5 km) i Miluzy (171 km) wiodąca przez Wogezy trasa będzie bardziej pofałdowana, z premiami górskimi II i I kategorii. Rezultaty w ,,Wynikach".
w.m.