![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jestem Jugosłowianinem i pozostanę nim do końca życia
Jestem Jugosłowianinem i pozostanę nim do końca życia
Dokończenie 1
Pański nagrodzony w Cannes Złotą Palmą film "Underground" nie jest zapisem dokumentalnym. Ma wszelkie cechy kina osobistego.
Filmy muszą być osobiste. Kiedy myślę o swoich inspiracjach, zawsze powracam do "Atlanty" Jeana Vigo i moich ulubionych Rosjan. Kino hollywoodzkie jest perfekcyjne, bo ono musi zarabiać pieniądze. W tej perfekcji zatracają się osobowości twórców. Reżyser często jak rzemieślnik realizuje kolejne sceny scenariusza. Artystów jest zresztą w Ameryce coraz mniej. Ale z filmów twórców takich jak Altman czy Tarantino, więcej można dowiedzieć się o życiu Amerykanów niż z 95 proc. pozostałych tytułów. Dla mnie tekst jest tylko punktem wyjścia. Swoje filmy robię na planie. Przychodzę rano na zdjęcia i wszystko jest jeszcze otwarte -- końcowy efekt zależy od atmosfery, od nastroju aktorów. Co oczywiście nie znaczy, że można być nie przygotowanym. Reżyser musi wiedzieć, czego chce. Dopiero wtedy może słuchać pomysłów swoich współpracowników. Przy "Undergroundzie" miałem bardzo zdolną ekipę, wiele scen filmu narodziło się po prostu w czasie pracy. Na przykład dopiero na planie przyszedł nam do głowy pomysł zakończenia -- owa samotna wyspa odpływająca donikąd. Myślę, że niezależnie od tego, jaką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
