Przyjechały struktury
Z boku
Przyjechały struktury
Stefan Bratkowski
Zdawałoby się, że w kraju, gdzie biedy nie brakuje, idea samopomocy gospodarczej ludzi niezamożnych powinna kwitnąć. Ale w Polsce mało kto w taką spółdzielczość wierzy, a tym bardziej nie wierzą sami niezamożni -- bo wiedzą, że to interes dla bogatych, dla tych, co ze spółdzielczości żyją. Dla aparatu.
Do warszawskiej Filharmonii zjechały też na "Kongres Spółdzielczości" struktury -- i, ach, jakiż dały koncert! Warszawska ulica mówiła: "PRL przyjechał", a mój znajomy taksówkarz: "zjazd cwaniaków". Ale to był po prostu zjazd ludzi interesu, ściślej -- aparatu od interesów. Wcale nieźle radzącego sobie w gospodarce rynkowej -- do czego nie trzeba członków, bo tylko przeszkadzają ("nie to ważne") . Zwłasną za to, usługową "nauką" i ze swoimi ludźmi w polityce.
Na ten koncert trafiłem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta